Kardigan w kilka minut

czyli kolejna przeróbka, tym razem znaleziona na Pinterest (bardzo polecam!)

jak to robimy?
wyciągamy stary sweter z szafy lub idziemy do sh, gdzie nabywamy na drodze kupna taki jaki nam odpowiada. mój był długi, brązowy i w serek.

(oczywiście zdjęcia sweterka przed naruszeniem nożyczkami nie mam, bo jestem w gorącej wodzie kąpana 

;-) )

a no i miał długie mankiety a na nich guziczki: zupełnie nie w moim stylu, więc je odprułam.

dalej postępujemy wg. opisu w linku i tadam! mamy kardigan :-)

a potem dopiero sobie przypomniałam, że mam w szafie kilka sweterków, których już nie noszę, a przydałoby im się drugie życie ;-)