niemoc twórcza...
no..wczoraj w ciężkich bólach zasiadłam do maszyny! postanowiłam uporać się z niemocą twórczą...co prawda zdłubałam tylko 2 rzeczy, ale przygotowałam się już na więcej :-)
zdłubane zostały 2 etui na ipoda, tak jak wcześniej z otworem na gniazdo słuchawkowe i z uchwytem na słuchawki... (zdjęcia takie sobie bo część z nich robiłam wczoraj wieczorem)..
etui są w 2 różnych rozmiarach:
-wąskie w malinki
zdłubane zostały 2 etui na ipoda, tak jak wcześniej z otworem na gniazdo słuchawkowe i z uchwytem na słuchawki... (zdjęcia takie sobie bo część z nich robiłam wczoraj wieczorem)..
etui są w 2 różnych rozmiarach:
-wąskie w malinki
-zielone bardziej obszerne
i jeszcze takie pytanie... KTO ZAMAWIAŁ TO BIAŁE ZA OKNEM ZNOWU ????!!!! PROSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ BEZ BICIA!!
Dobra niech będzie na mnie - to przeze mnie to coś za oknem białego - ja zamówiłam - skoro już mroźno to niech przynajmniej mróz śnieg trzyma a nie tak mróz bez powodu - bij bez krępacji zniosę wszystko :) a etui fantastyczne naprawdę :)
OdpowiedzUsuńAHA! A więc mamy winną!! nie no bić nie będę, ale opamiętaj się kobieto! jest marzec! wiosna ma być! +15 st. C itd.!! a nie kurde mróz i śnieg! :-( a pokrowczyki dziękują za komplement ;-D
OdpowiedzUsuńeh co zrobić że lubię zimę - (jestem urodzona zimą i to chyba dlatego), a jak już mróz to tylko ze śniegiem w tle, a tak swoją drogą tęsknię już za czymś zielonym i słonkiem jak wszyscy, bo taka pogoda szaro-bura, pochmurna to w depresje lubi wpędzać ludzi, ale widzę że Ty próbujesz Panią Wiosnę przywołać właśnie wiosenno-letnimi pokrowczykami, no ale ja nic na to nie poradzę, że "W marcu jak w garncu" - niestety, może więcej takich wiosenych projektów i wiosna w końcu do nas zawita:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pokrowczyki i do tego jakieś nowe fajne materiały! :)
OdpowiedzUsuńPrzeczłapałam sobie trochę po blogu i muszę powiedzieć: dziękuję za pozytywną energię! :)
OdpowiedzUsuńTworzysz cudnie radosne rzeczy, dopracowane w każdym calu :)
Pozdrawiam ciepło, podsyłając trochę słonecznych promieni :)
Agato dziękuję! gdzieś Ty się kobieto podziewała tak długo? taka cisza na Twoim blogu... ;-(
OdpowiedzUsuńPasiakowa bardzo dziękuję! bardzo mi przyjemnie tym bardziej, że jestem fanką Twoich ilustracji! to z nich emanuje wspaniała pozytywna energia! :-D