dresówek produkcja masowa

Wszystkie mają dresówki, mam i ja! ;-) A w zasadzie to jedną, za to wściekle czerwoną :-)
Uszyta jeszcze przed Świętami. Bardzo szybko stała się moją ulubioną sukienką :-)
Materiał mógłby być nieco grubszy niż zwykły jersey, ale kolor tak mnie urzekł, że nie mogłam się oprzeć :-)
Grubszy materiał mam wytestowany na Duśkowej sukience, ale o niej innym razem ;-)

(Wybaczcie kolorki na zdjęciach, ale były robione w grudniowy wieczór)




Gdy już prototyp opracowałam, zabrałam się za masowa produkcję dla koleżanki. :-) Uszyłam znowu czerwoną, musztardową i grafitową :-)




i już :-)




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty