tuniczka

dawno ciuchów nie było, a ponieważ mój brzuch zaczyna coraz bardziej przypominać arbuza - uszyłam tuniczkę, wygodną i "pojemną" ;-)


Przód:


tył:


i trochę detali:




to chyba mój najbardziej udany ciuch do tej pory, a przynajmniej mi się najbardziej podoba.
jest mixem sukienki i tuniki z Burdy "Szycie krok po kroku" 1/2010
w planach mam jeszcze kilka ciuszków, ale póki co z czasem kiepsko...

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty