keep calm?!
[Uwaga! post może się niektórym wydać obraźliwy, ale takim nie jest ;-) ]
no właśnie, wszyscy tylko keep calm i coś tam, albo coś tam coś tam..
a ja właśnie nie będę spokojna, spokoju brakuje mi już kilka miesięcy, ale widać i tak da się funkcjonować ;-)
i w tym klimacie powstała nowa koszulka, trochę podprądowa ;-)
I won't keep calm, fuck off!
no właśnie, wszyscy tylko keep calm i coś tam, albo coś tam coś tam..
a ja właśnie nie będę spokojna, spokoju brakuje mi już kilka miesięcy, ale widać i tak da się funkcjonować ;-)
i w tym klimacie powstała nowa koszulka, trochę podprądowa ;-)
I won't keep calm, fuck off!
A tu kilka fotek z procesu produkcyjnego:
znowu wykorzystałam koszulkę XXL
którą podocinałam, zwęziłam boki, oraz ramiona, wszyłam na nowo rękawy
pierwsza przymiarka
Napis powstał przy użyciu czarnej farby do tkanin
i to już! ;-)
u mnie też ostatnio bardzo mało spokoju a więc solidaryzuje się z Tobą
OdpowiedzUsuńWyszło super. Chyba sama skuszę się na przerobienie koszulki Twoim sposobem :)
OdpowiedzUsuń